Wrzesień 2015 :
Muse ogłasza trasę koncertową #Dronestur. Przez głowę przechodzi mi myśl, że skoro to mój ulubiony zespół to warto byłoby się spiąć i pojechać, zwłaszcza, że zobaczenie ich na żywo było moim marzeniem. Pojawił się pierwszy problem- na trasie nie ma Polski, najbliższe koncerty są w Pradze i w Berlinie. Berlin wydawał mi się o tyle korzystniejszy, że znam w miarę niemiecki, ale z drugiej strony Praga wydawała mi się miastem mniejszym, gdzie bez problemu się odnajdę. Ale zaraz! przecież nie mam pieniędzy na bilet i wyjazd. Ok... ten problem rozwiązany, bo przecież niedługo moja osiemnastka, więc bilety mogą być moim prezentem. Ale kto pojedzie ze mną do Pragi ?!
Październik 2015 :
Pytam przyjaciółek i znajomych czy mogliby ze mną pojechać na weekend do Pragi. Jest ! Stworzyłam 3- osobową ekipę. Umówiliśmy się, że bilety zamówimy w grudniu, już po moich urodzinach.
Grudzień 2015 :
Rodzice przyjaciółki nie pozwolili jej jechać. Prosiliśmy, błagaliśmy... nic. W dwie osoby przecież nie pojedziemy. Powoli zaczęłam się poddawać. Pieniądze odłożone, specjalna skarbonka do której zbierałam pieniądze na koncert leży na biurku, a ja nie jadę. Otworzyłam zeszyt z listą moich realnych marzeń do spełnienia, żeby za uzbieraną kasę kupić/przeżyć coś innego. Na pierwszym miejscu był właśnie koncert Muse. Przez kolejne dni obmyślałam plan awaryjny.W końcu poszłam do rodziców i zaproponowałam rodzinny weekendowy wyjazd do Pragi. Moja mama zna i lubi ten zespół, a ja powiedziałam, że kupię jej bilet ze swoich pieniędzy. Po naradzie z tatą - zgodzili się !
Styczeń 2016 :
Kupujemy bilety ! Niestety do kupna biletów potrzebna jest karta kredytowa, której nie mamy. Na szczęście pomocny okazał się sąsiad, któremu po prostu oddałam kasę.
W końcu miałam bilety w ręce !!!
Kwiecień 2016 :
Razem z rodzicami wybraliśmy hotel niedaleko O2 Areny gdzie miał być koncert.
Maj 2016 :
Na maturze z matematyki zgubiłam dowód osobisty. Szybko musiałam załatwiać wszystkie formalności, żeby dowód został wyrobiony przed koncertem.
Czerwiec 2016 :
Obmyślanie trasy zwiedzania Pragi. Mama rozpracowała wszystkie linie metra, ciocia pożyczyła nam mapę i przewodnik po Pradze. Wszystko było już gotowe
Nie opisałam tutaj miliona innych małych problemów, narzekań, odradzania i mówienia, że za drogo, że niebezpiecznie, bo przecież tyle teraz tych zamachów, a przecież jeszcze mam czas i może Muse przyjedzie kiedyś do Polski. No właśnie... kiedyś. A jeśli przyjedzie to nie mam pewności, że to będzie Drones tour.
Teraz wszystko to jest nieważne, a ja przeżyłam najlepszy dzień w swoim życiu. Nie żałuję czasu i pieniędzy - szczerze mówiąc to za ten koncert mogłabym jeszcze dopłacić ! Czyli podsumowując cały tekst nasuwa się stwierdzenie "Chcieć to móc", ale zawsze mnie ono wkurzało, bo łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. To prawda - "trudniej" ale później ma się podwójną satysfakcję.
A teraz zdjęcia z pięknego miasta jakim jest Praga :
A jeśli chodzi o koncert, to chyba nie muszę opisywać jak było ;)
To będzie na tyle tej chaotycznej relacji. Mam nadzieję, że dobrnęliście do końca.
Do następnego !
Aśka
przepiekne zdjęcia! Praga to cudowne miasto, tez osttanio mialam okazje je zwiedzic, jednakze pogoda mi nie dopisala i bylo straasznie zimno :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
zapraszam! JUST EMSi (wspólna obserwacja? zostaw u mnie w komentarzu, że mnie obs a ja zrobię to samo)
Bym chciała w przyszłości zwiedzić! Wszystko cudownie wygląda, cudowny blog :)
OdpowiedzUsuńhttps://nikoleannj.blogspot.co.uk/
Dziękujemy! 💕 Bardzo miło nam to słyszeć. Zachęcamy do obserwacji 😃
UsuńPraga to przepiękne miasto, muszę je kiedyś odwiedzić, jak wiele innych! Zazdroszczę koncertu :( nigdy na żadnym nie byłam...
OdpowiedzUsuńdiary-of-juuliet.blogspot.com
Do Pragi chętnie bym się wybrała ;-)
OdpowiedzUsuńSandicious
Pięknie tam!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! Zaobserwuj, jeśli Ci się spodoba! :)
>> ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM <<
świetne zdjęcia! zazdroszczę pobytu tam :*
OdpowiedzUsuńmoj blog:
http://suburbangirlblog.blogspot.com/